Skip to content

[MIT] Polska nie poradzi sobie z budową i eksploatacją elektrowni jądrowej

Po fiasku inwestycji w Żarnowcu, również i teraz, można mieć podobne obawy.

Niechęć do budowy nasiliła awaria w elektrowni czarnobylskiej. Pomimo trwającej budowy, postanowiono elektrownię w Żarnowcu w 1990 roku postawić w stan likwidacji. Reaktory sprzedano za przysłowiową złotówkę do Węgier i Finlandii, gdzie do dziś spisują się znakomicie. Budowa była praktycznie na ukończeniu i w 1991 roku dwa bloki miały pracować pełną parą. Kierunek energetyczny kraju często bywa w pewien sposób związany z aktualną zwycięską opcją polityczną i trudno w takich długofalowych założeniach powiedzieć coś „na sto procent”. Z samą budową nie powinniśmy się jednak kłopotać, gdyż większość prac będą mogły wykonać polskie firmy – Erbud, Polbau, Elektrobudowa, Energomontaż – Północ Gdynia, to tylko kilka z wielu polskich firm, aktualnie biorących udział w budowach elektrowni jądrowych na terenie całej Europy. Kolejne firmy zgłosiły już swoją gotowość przy realizacji takiego przedsięwzięcia. Wystarczy też dodać, że we wspomnianej elektrowni w Żarnowcu sprowadzone z zagranicy miały być tylko reaktory i automatyka. Niemal cała reszta podzespołów i urządzeń była wykonywana w kraju z korzyścią dla rodzimego przemysłu.

Odnośnie samej eksploatacji, krajowa kadra energetyki jądrowej ma ponad dwudziestoletnią lukę pokoleniową. W kraju istnieją jednak studia magisterskie i podyplomowe kształcące na kierunku energetyka jądrowa (Politechnika Warszawska, Uniwersytet Warszawski, Akademia Górniczo-Hutnicza). Grupy naukowców i studentów odbywają wyjazdy zagraniczne, gdzie mają możliwość szczegółowego zapoznania się z pracą na takim obiekcie. Trzeba jednak zdać sobie sprawę z tego, iż samych inżynierów i techników jądrowych wcale nie potrzeba w takiej elektrowni dużo. O wiele więcej potrzeba specjalistów o innym wykształceniu, np. od utrzymania ruchu, mechaników czy elektryków. Operatorzy ruchu przechodzą cykliczne szkolenia na symulatorach, gdzie ćwiczą podejmowanie odpowiednich działań w sytuacjach wystąpienia awarii. W Polsce naturalnie brak takich możliwości, jednak mamy jeszcze na tyle dużo czasu, by odpowiednio wykształcić w kraju, a przeszkolić w zagranicznych obiektach szkoleniowych przyszłych pracowników polskiej elektrowni jądrowej.

Na tej stronie:
Back To Top