Read More
Promieniowanie kosmiczne odkryte zostało już w 1912 roku. Dziś wiadomo, że jest wiele jego źródeł – część pochodzi ze Słońca, część z wybuchów gwiazd supernowych czy np. z procesów zachodzących, być może, wokół czarnych dziur, kwazarów i gwiazd neutronowych, w wyniku których obserwujemy promieniowanie rentgenowskie czy gamma. Promieniowanie kosmiczne jest bardzo przenikliwe: zostało zaobserwowane nawet na głębokości 4000 metrów poniżej poziomu morza. W pierwotnym promieniowaniu kosmicznym napotykamy cząstki posiadające energie aż do 1020 eV, czyli prawie 100 milionów razy więcej niż można wytworzyć w ziemskich akceleratorach - w Ośrodku Jądrowym CERN zostanie osiągnięta energia ~7 TeV, czyli 7 ⋅ 1012 eV.
Promieniowanie docierające z Wszechświata do atmosfery ziemskiej składa się z fotonów najróżniejszych energii oraz cząstek: protonów (87%), jąder helu (11%), elektronów (~1%); z niewielkim udziałem (~1%) cięższych jąder – od helu do uranu. W górnych warstwach atmosfery promieniowanie to zderza się z jej składnikami, w wyniku czego powstają nowe rodzaje promieniowania jonizującego, czyli promieniowanie kosmiczne „wtórne”: neutrony, elektrony, miony, piony oraz oczywiście fotony.